sobota, 12 stycznia 2013

TURCJA GÓRĄ !



Jak wszystkim wiadomo, dążenie do tego, by stać się naukową potęgą charakteryzuje nie tylko Polskę, ale i inne ambitne kraje, pragnące wziąć udział w cywilizacyjnym wyścigu: Turcję, Pakistan, Malezję, o Rumunii nie wspominając. Rządy tych wszystkich krajów, w szczególności zaś ministrowie odpowiedzialni za naukę, wykonywali od pewnego czasu różne działania w tym kierunku. Ich skuteczność łatwo ocenić sprawdzając takie parametry jak wielkość produkcji naukowej (liczbę artykułów w notowanych w ogólnoświatowych bazach czasopismach naukowych), liczbę cytacji, liczbę cytacji na artykuł, itp.

Poniżej przedstawiam jak kształtowała się produkcja naukowa w Polsce i w Turcji w latach 1996-2011.  Rządy obu krajów deklarowały w tym okresie niezmiennie, że rozwój nauki stanowi dla nich jeden z najważniejszych celów strategicznych. Dane wyjściowe, dotyczące miejsca, jakie zajął  kraj pod względem cytowalnych publikacji naukowych, zaczerpnąłem ze SCImago. Na wykresie przedstawiono, o ile pozycji wyżej dany kraj plasuje się w odniesieniu do pozycji, którą zajęła Malezja* w 2011 roku. Danych za rok 2012 nie ma, ale trend, obrazujący skuteczność polityki naukowej w porównywanych krajach jest dość klarowny.




Ktoś mógłby przypuszczać, że liczba publikacji to nie wszystko, że liczy się także ich jakość. Otóż miernikiem jakości publikacji nie jest to, w jakim czasopiśmie się one ukazały, ale liczba cytacji, jaką uzyskały. Porównanie tych danych w odniesieniu do Turcji i Polski wskazuje, że rok w rok obydwa kraje zajmują pod względem liczby cytacji tą samą pozycję co pod względem wielkości produkcji naukowej. Świadczy to o tym, że nie udaje im się popraw jakości badań (i nie uda im się, dopóki zaczadzenie impaktami czasopism trwa). 
Wykres w zasadzie mówi wszystko poza tym, że tureckim uczonym, podobnie jak żadnym innym na świecie, nie stworzono przesławnego systemu utrudnień. Powoduje on, że trud polskich uczonych jest w międzynarodowych rankingach niedoceniony. W związku z tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego powinno opracować specjalny algorytm, którego stosowanie umożliwi właściwą pozycję polskiej nauki w rankingach. Algorytm powinien być opublikowany w czasopiśmie „Nature” i przesłany do SCOPUSA, SCImago i innych tego typu baz, z nakazem natychmiastowego zastosowania. 


* Czemu akurat ten kraj ? Ponieważ jak na razie plasuje się niżej w rankingu. Poza tym w 2011 roku chciałem się tam wybrać na wakacje. I nadal chcę.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz